Gazetka internetowa Tusi
"...Widzicie coś co jest i pytacie Dlaczego? a ja widzę coś czego nigdy nie było i pytam Dlaczego nie?..." Shaw
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj
Forum Gazetka internetowa Tusi Strona Główna
->
Literatura
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Gazetka
----------------
Dla Nowych
Księga Gości
Wiersze
Filozofia i psychologia
Felietony
Opowiadania
Cytaty
Literatura
Konkursy
Dziennik Kapitana Taliba
Off topic
----------------
Muzyka
Literatura i dziennikarstwo
Kino, telewizja, teatr
Reszta
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Tusia
Wysłany: Czw 17:19, 13 Kwi 2006
Temat postu: "Alchemik" Paulo Coelho
„Alchemik wziął do ręki książkę, którą przyniósł ze sobą ktoś z karawany. Tom nie miał wprawdzie okładki, jednak bez trudu rozpoznał autora – był nim Oscar Wilde. Przerzucając pobieżnie kartki natknął się na historię Narcyza.
Alchemik dobrze znał mit o Narcyzie, owym urodziwym młodzieńcu, który chodził codziennie podziwiać własne odbicie w tafli jeziora. Był on tak pochłonięty swoim obrazem, że pewnego dnia wpadł do jeziora i utonął. W miejscu, gdzie wpadł do wody, wyrósł kwiat, który nazwano narcyzem
Ale Oscar Wilde nie zakończył na tym swej historii.
On opowiedział, jak po śmierci Narcyza leśne boginie, Oready, przybyły nad brzeg tego słodkiego ogniś jeziora i zastały je przemienione w czarę gorzkich łez.
-Dlaczego płaczesz? – spytały Oready
-Płaczę za Narcyzem – odrzekło jezioro.
-Wcale nas to nie dziwi – powiedziały wówczas. – Całymi dniami uganiałyśmy się za nim po lasach, ale jedynie ty mogłeś z bliska rozkoszować się jego urodą.
-Narcyz był zatem piękny? – zdziwiło się jezioro.
-Któż lepiej od ciebie mógłby to widzieć? – wykrzyknęły zaskoczone Oready. – To przecież nad twoim brzegiem pochylał się każdego dnia.
Jezioro zamilkło na chwilę, po czym rzekło:
-Opłakuję Narcyza, ale nie dostrzegłem nigdy, że jest piękny. Opłakuję Narcyza, bo za każdym razem, kiedy pochylał się nade mną, mogłem dojrzeć na dnie jego oczu odbicie mojej własnej urody.
-Oto ładna opowieść – powiedział Alchemik.”
To prolog opowieści o
Alchemiku
autorstwa
Paula Coelho
. Książka ta jest wciągająca i bardzo filozoficzna, a za razem lekka i prosta w czytaniu. Zawiera opowieść o pasterzu, ktory pewnego dnia postanawia pozostawić swoje stado i za pieniądze z jego sprzedaży podróżować. Dostaje się na pustynię i razem ze swoją karawaną dociera do oazy w której poznaje tytułowego alchemika.
Alchemik stawia przed nim niewykonalne zadania. Każe mu np. zamienić się w wiatr. Ale później pozwala mu rozwiązać jego dawny problem-powracający sen o skarbie...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by
Sopel stylerbb.net
&
programosy.pl
Regulamin